Nie żałuję - cokolwiek robię, cokolwiek czuję...

Jeżeli szanuję osoby, które mnie otaczają, niezależnie od tego co robię i co czuję, nikt nie powinien mnie krytykować. To właśnie rozwój osobisty jest jedną z najważniejszych części naszego życia.

“Nie żałuję tego, co zrobiłam…”. To jedno zdanie wyraża uczucie wolności, które wcale nie tak łatwo osiągnąć.

Robić w życiu to, na co się ma ochotę, bez żadnych wyrzutów sumienia, powinno być celem każdej z nas. Oczywiście, pamiętając zawsze o szacunku dla innych, o zdrowym rozsądku i umiarze.

Nie jest to łatwe. Czasem nasze obowiązki sprawiają, że mamy związane ręce i zapominamy o własnej satysfakcji.

To właśnie dlatego musimy ustalić sobie pewne priorytety. Nie powinnyśmy odpowiadać za osoby, które nas krzywdzą i ograniczają naszą wolność. Ciężar emocjonalny pozostawia po sobie rany i hamuje nasz rozwój osobisty.

“Cokolwiek robię, cokolwiek czuję… Nie żałuję…” Zastanów się nad tym.

Słucham głosu własnego serca i nie żałuję

Przez całe życie jesteśmy zmuszone ukrywać wiele rzeczy. Wydaje nam się, że w ten sposób utrzymujemy swego rodzaju równowagę.

• Nie dzielimy się naszymi potrzebami i pragnieniami, ponieważ myślimy, że nie będą one dobrze odebrane przez rodzinę lub partnera.
• Pewne słowa nigdy nie zostają wypowiedziane, bo obawiamy się, że skrzywdzą innych.
• Nie robimy wielu rzeczy myśląc, że “to nie ten moment”, “jest już za późno” albo “będę tego żałować”.

Można powiedzieć, że żyjemy skupione bardziej na zewnętrzu, niż wnętrzu. Dlatego też pora zastanowić się nad kilkoma podstawowymi aspektami naszej egzystencji.

Moje potrzeby są równie ważne co potrzeby innych…

Pamiętanie o własnych potrzebach i swobodne działanie, to nie egoizm, a charakter. Robienie tego, co się chce, powinno jednak mieć swoje granice. Granice zwane szacunkiem i równowagą.

• Jeżeli mamy ochotę na weekend w samotności lub z najbliższą przyjaciółką, ani nasza rodzina, ani partner nie powinni mieć nic przeciwko. Podstawą szczęścia jest zaufanie i szacunek.

Wolność jest potrzebą każdej istoty ludzkiej. W miarę naszych możliwości należy nieustannie o nią walczyć.

• To my powinnyśmy decydować na temat tego, czego pragniemy.
• Wolność jest potrzebna, żeby móc wybrać własną drogę, zarówno zawodową, jak i osobistą.
• A wolność słowa? Jest najbardziej istotna – tylko dzięki niej możemy wyrazić to, co czujemy, myślimy i robimy.

Jeżeli systematycznie odmawia się nam powyższych praw, ucierpi na tym nasza samoocena.

Rób to, na co masz ochotę – z szacunkiem, z głową, ignorując krytyki…

Nie hamuj się. Żebyś zawsze mogła powiedzieć “nie żałuję”, musisz pamiętać o swoich priorytetach. Oczywiście, powinnaś też znać istniejące granice.

• Wiesz, że Twoje dzieci – o ile je posiadasz – są na pierwszym miejscu. Masz względem nich obowiązki. Nie oznacza to jednak, że nie możesz myśleć o własnym szczęściu i rozwoju osobistym.
• Klucz tkwi w znalezieniu swego rodzaju równowagi. Nikt nie powinien mieć nad Tobą kontroli. To, co robisz, rób to z pasją i z przyjemnością. Każdy wysiłek z czasem się rekompensuje.

Jak cieszyć się wolnością?

1. Ustal własne priorytety

Już o tym wspomnieliśmy. Priorytety to rzeczy, z których nie chcemy i nie możemy rezygnować. Trzeba jedynie pamiętać o pewnych aspektach:

• Priorytety nie mogą całkowicie dominować w naszym życiu. Życie to nie tylko praca, mąż i dzieci. Nie skupiaj się na nich. Pamiętaj, że musisz uszanować ich niezależność i wolność osobistą.
• Nie przesadzaj z ilością priorytetów. Ustal maksymalnie trzy: rodzina, życie zawodowe i rozwój osobisty.

2. Miej świadomość, że myślenie o sobie to nie egoizm.

Możesz w to wierzyć lub nie, ale to jest akurat najważniejsza kwestia. Jak mogę myśleć o sobie, jeżeli to inni mnie potrzebują?

• Nic bardziej mylnego. Poprawny sposób myślenia powinien być następujący: muszę dbać o siebie, żeby móc być szczęśliwą i dzielić to szczęście z innymi.

3. Przyjmuj krytyki z przymróżeniem oka.

Taka nieoczekiwana zmiana podejścia na pewno zaskoczy wszystkich wokół. “Jak to możliwe, że nagle zapisałaś się na ten kurs?”, “Jedziesz w podróż? Teraz?”, “Jak mogłaś rozstać się z partnerem po tylu latach?”.

• Niech sobie myślą, co chcą. Nie ma to żadnego znaczenia. Wyjaśnień udzielaj tylko jeden jedyny raz. Każdy jest kowalem własnego losu i, żeby móc być szczęśliwą, musisz odnaleźć równowagę pomiędzy tym, czego pragniesz, co myślisz, czego potrzebujesz i co robisz.

Przyjdzie taki moment w życiu, że na pewno powiesz: robię to, co chcę i nie żałuję. To bardzo ważny krok w życiu. Powinnyśmy żyć biorąc pod uwagę innych – owszem – ale nigdy zapominając o samej sobie.