Nuggetsy – z czego tak naprawdę powstają?

Głównym problemem nuggetsów nie jest zawartość kurczęcych podrobów i innych części kurczaka, tylko konserwanty i chemiczne dodatki.

Wszyscy doskonale znamy smak małych kawałków mięsa w panierce. Z łatwością można dostać je w niemal każdym sklepie i restauracji. Nuggetsy są wszędzie i kuszą nas swoją chrupiącą złocistą panierką smażoną w głębokim tłuszczu.

Ale czy sięgając po to danie zastanawiałeś się kiedyś, czym tak naprawdę są nuggetsy? Już za chwilę zdradzimy Ci z czego tak naprawdę powstają.  Wtedy zadecydujesz, czy jeszcze kiedykolwiek po nie sięgniesz.

Ich chrupiąca złocista panierka sprawia, że na ich widok leci nam ślina. Często wmawiamy sobie, że są zdrowszą alternatywą dla naszych dzieci niż czerwone mięso zawierające więcej złego cholesterolu.

Jak powstają nuggetsy?

Te przepyszne i uwielbiane przez dzieci nuggetsy, które miały być zdrowszą alternatywą dla hamburgerów, są w rzeczywistości wytwarzane z różowej masy przypominającej gumę do żucia lub zamrożony jogurt truskawkowy.

Jak powstaje taka pasta? Ujawnił to niedawno Michael Kindt na swoim blogu ,,Early Onset of Night”. Są to wyselekcjonowane mechanicznie i zmielone w całości kurczaki.

Gdyby jednak proces ten kończył się w tym miejscu, nuggetsy odrzucały by nas swoim zapachem.

Aby temu zapobiec i ukryć zapach amoniaku, nuggetsy pokrywa się sztucznymi barwnikami i dodatkami smakowymi. Nawiasem mówiąc znajdziesz je też w większości produktów sprzedawanych w sklepach.

Czy mówi Ci coś nazwisko James Oliver? To światowej klasy szef kuchni. Bierze on udział w programie mającym na celu uświadomienie społeczeństwa, co tak naprawdę znajduje się w nuggetsach. Występuje też w telewizyjnym show ,,Food Revolution” emitowanym w sieci ABC.

Oliver powtarza, że jego celem jest zwiększenie świadomości wśród rodziców, tak aby zniechęcić ich do podawania swoim dzieciom takich produktów jak na przykład nuggetsy. Niestety, jego misji nie można uznać za udaną.

Do działań przeciwko takim praktykom przyłączyło się także National Geographic. Telewizja ta emituje program o produktach, do których wytwarzania producenci wykorzystują metodę mechanicznej selekcji kurczaków.

Huffington Post bada problem ,,sztucznego jedzenia”

Huffington Post za sprawą artykułu ,,Co tak naprawdę skrywają nuggetsy?” zwrócił oczy całego świata na problem tzw. sztucznego jedzenia. Okazuje się, że nuggetsy to nie tylko mięso, ale też zmiażdżone kości, wnętrzności, tłuszcz, żyły i chrząstki. Do tego dochodzi około 30 różnych chemicznych dodatków.

Mięso w nuggetsach to nie więcej niż 50% ich składu, reszta to sztuczne wypełniacze.

Artykuł rozpoczyna się od takiego stwierdzenia. ,,Zamawiasz obiad w fast foodzie i mimo iż wiesz, że jest to niezdrowa żywność, robisz to z całą premedytacją. Nie jest to może zdrowe jedzenie, ale jednak jest to jedzenie. Kurczak to kurczak, a mięso to mięso.”

Mało kto jest jednak świadomy, że nuggetsy to tylko w połowie prawdziwe mięso z kurczaka. Cała reszta to trzy tuziny konserwantów, sztucznych dodatków i wypełniaczy, w tym na przykład siarczanu glinu.

American Journal of Medicine (amerykańskie czasopismo medyczne) przeprowadziło badanie porównawcze nuggetsów z dwóch wiodących sieci restauracji typu fast food. W badaniu tym nie pada nazwa żadnej z nich. Jednak nietrudno się domyślić, o jakich restauracjach mowa.

Nuggetsy podawane w obydwu sieciach zawierały zaledwie 50% mięsa drobiowego. Cała reszta to mieszanka chrząstek, nerwów, zmiażdżonych kości, żył i tłuszczu.

Co warto jeszcze wiedzieć o nuggetsach?

Według doktora Richarda de Shazo z University Mississippi Medical Center, firmy z premedytacją używają sztucznej mieszanki różnych części kurczaka zamiast chudego mięsa. Mieszanka ta jest następnie ubijana i smażona w głębokim tłuszczu. A nie wiedzieć czemu wciąż nazywana jest ,,mięsem z kurczaka”.

W rzeczywistości jest to tylko ,,produkt pochodzenia kurczęcego” o niewyobrażalnej zawartości kalorii, soli, cukru i tłuszczu. – Taki produkt nie może być zdrowy – podsumowuje de Shazo.

Z kolei doktor David Katz, mimo że wyników badań jeszcze nie znamy, podkreśla jak bardzo to szkodzi zdrowiu. Uważa, że mówienie o tym, że nuggetsy to zmielone nerwy, żyły i kości, nie wystarczy, aby zniechęcić ludzi do jedzenia.

Należy zwrócić ich uwagę na fakt, że nuggetsy to także zabójcza dawka chemicznych dodatków, wypełniaczy smaku i sztucznych barwników. To one, a nie wykorzystywane do produkcji nuggetsów części kurczaka, są najbardziej niebezpieczne dla zdrowia i życia.

Wracając do śledztwa prowadzonego przez Huffington Post, wykazało ono obecność w kawałkach smażonego kurczaka dimetyloksiloksanu. Jest to środek dodawany również do płynu zapobiegającemu zamarzaniu. Stosuje się go na przykład w samochodach.

Teoretycznie środki tego typu nie są uznawane za bezpośrednio zagrażające życiu. Jednak bez wątpienia nie wpływają one dobrze na Twoje zdrowie.

Niektórzy producenci fast foodów do swoich produktów dodają także glutaminian sodu. Spożywany w nadmiarze wywołuje bóle głowy i nadmierne pocenie. Praktycznie wszystkie nuggetsy i inne rodzaje przetworzonej żywności zawierają także wysokie dawki sztucznie dodawanego cukru – dekstrozy.

Nuggetsy to także ogromna ilość sodu. 10 kawałków kurczaka zawiera 900 mg tej substancji. A to znacznie przekracza jego zalecane dzienne spożycie.